Wytyczenie
W już w tą środe 23.03.2011 tyczymy budynek. Musimy też zamówić tłuczeń żeby utwardzić wjazd na działkę bo grzążko jest. Już na początku nieprzewidziane koszty mnie czekają ale jak mus to mus.
W już w tą środe 23.03.2011 tyczymy budynek. Musimy też zamówić tłuczeń żeby utwardzić wjazd na działkę bo grzążko jest. Już na początku nieprzewidziane koszty mnie czekają ale jak mus to mus.
1 kwietnia ruszamy z budową!!! Nareszcie. Bank do tego czasu chyba też uda się nam załatwić. Wczoraj odbyły się końcowe ustalenia co do ilości okien, drzwi i innych pierdułek. Wybraliśmy również dachówke ceramiczną ROBEN kolor kasztan. Marzyłam o grafitowej ale jest prawie 2x droższa wiec poszłam na ugodę. Akurat sąsiedzi mają ją na dachu więc widze jak wygląda i podoba mi się. Wybraliśmy również okna połaciowe firmy FAKRO drewniane aż 8 sztuk (dodaliśmy 2 okna nad garażem). Nie bedziemy budować z białego pustaka tylko z ceramicznej POROTHON czy POROTHERM nie pamiętam nazwy. Staramy się wybierać rozsądnie i tak, żeby wystarczyło kasy lol. Dobrze jest mieć w rodzinie budowlańca, który podpowie i pomoże. Muszę zakupić teraz lepszy aparat, żeby dokumentować poszczególne etapy budowy. Z miłą chęcią poświęce trochę grosza. Tak więc odliczamy dni do rozpoczęcia!!!!! hura.
W końcu wszystkie papiery w banku złożone. Pozostaje nam tylko czekać na obliczenie naszej zdolności kredytowej.Czekamy również na kosztorys, który właśnie sie robi. lol. Puki co wszysko idzie po naszej myśli i chyba najgorsze mam już za sobą (chyba!!!!). Wiem jednak, że to nie koniec papierków. Posunęła się również sprawa z prądem ale tylko docelowym bo jest już projekt. Walcze teraz o prąd budowlany bo nie wiem jakim cudem ale nam to umknęło. Sprawdza sie powiedzenie, że niewiedza kosztuje. Ale jest dobrze. Za miesiąc może dwa ruszamy z budową.
Po tylu miesiącach nic nie robienia niedługo zaczynamy budowę. Trzeba tylko pozałatwiać kilka spraw i zarobić trochę kasy bo za darmo nic nie ma. Czekamy również na mały kredycik żeby szybciej to poszło. Na razie jednak jeszcze zima trzyma i ziemia jest za twarda. Myśle, że ruszymy w kwietniu może max w maju.